Seksualność
i sprawy metafizyczne
Autor:
WK Hooded Cobra
Rozważałem napisanie
tego postu z kilku powodów. Przez wiele lat
musiałem wiele myśleć o tej sprawie i podzielić się kilkoma wnioskami; ostatecznie to, co jasno zrozumiałem, zawrę w tym poście.
Który, jak się przekonałem, okazał się być jedynym
fundamentalnym faktem, jeśli chodzi o takie rzeczy.
Jak wspomniał WK Don, i jak wiadomo, wszyscy ludzie mają spolaryzowane nadi, Idę i Pingalę. Każda płeć i każda osoba może mieć więcej jednej z tych dwóch w swojej duszy. Głównym problemem, z którego ludzie nie zdają sobie sprawy, jest to, że czy to zamanifestuje się w seksualności czy nie, to zupełnie inny aspekt sam w sobie. Duchowo, każda osoba jest męska i żeńska. Dusza ma oba aspekty.
Istnieje tutaj poważnie mylone wyobrażenie, które łączy seksualne wybory z postępem duchowym. Z tego powstały siłowe teorii, takie jak żydowski obłęd, który mówi, że ludzie powinni zostać zabici lub pokutować za ich wybory seksualne i wiele innych negatywnych rzeczy.
Jak wspomniał WK Don, i jak wiadomo, wszyscy ludzie mają spolaryzowane nadi, Idę i Pingalę. Każda płeć i każda osoba może mieć więcej jednej z tych dwóch w swojej duszy. Głównym problemem, z którego ludzie nie zdają sobie sprawy, jest to, że czy to zamanifestuje się w seksualności czy nie, to zupełnie inny aspekt sam w sobie. Duchowo, każda osoba jest męska i żeńska. Dusza ma oba aspekty.
Istnieje tutaj poważnie mylone wyobrażenie, które łączy seksualne wybory z postępem duchowym. Z tego powstały siłowe teorii, takie jak żydowski obłęd, który mówi, że ludzie powinni zostać zabici lub pokutować za ich wybory seksualne i wiele innych negatywnych rzeczy.
Podobnie
jak w społeczności Jew Age wieku, gdzie mówią
ludziom, że „narkotyki im pomagają w postępie”, i że przynajmniej muszą „spróbować”
lub cokolwiek, to samo robi się z seksualnością. Czasem ludzie zmuszani są do „żałowania” za swoją seksualność
lub myślą, że postęp duchowy osiągną tylko i wyłącznie wtedy, jeśli zostaną gejami,
bi lub po prostu poprzez celibat.
Poszło to w obu kierunkach, gdzie teraz wróg zmusza to drugie, nawet w kierunku pedofilii i innych chorób psychicznych. Wynikało to z masowych represji seksualnych, obłąkania w kwestii seksu, a jednocześnie nadmiernej seksualizacji nawet dzieci. To przelewa się ze wszystkich stron, w masowe obłąkanie.
Jest tylko jeden błąd w seksualności do tego wszystkiego. Aby nie pozostawić spermy i energii seksualnej zmarnowanie i nie zaprogramowanej. To jest właśnie marnowanie „nasienia", a nie masturbacji czy seks. Przez wieki z powodu ignorancji duchowej powstało wiele kretyństw wokół seksualności, zarówno poprzez deprawację jak i zasadniczo związane z judaizmem. Krótko mówiąc, ta energia musi być wykorzystana do waszej duchowej elewacji, celów itd. Ale to jest JEDYNY prawdziwy i niepokojący „błąd."
Poszło to w obu kierunkach, gdzie teraz wróg zmusza to drugie, nawet w kierunku pedofilii i innych chorób psychicznych. Wynikało to z masowych represji seksualnych, obłąkania w kwestii seksu, a jednocześnie nadmiernej seksualizacji nawet dzieci. To przelewa się ze wszystkich stron, w masowe obłąkanie.
Jest tylko jeden błąd w seksualności do tego wszystkiego. Aby nie pozostawić spermy i energii seksualnej zmarnowanie i nie zaprogramowanej. To jest właśnie marnowanie „nasienia", a nie masturbacji czy seks. Przez wieki z powodu ignorancji duchowej powstało wiele kretyństw wokół seksualności, zarówno poprzez deprawację jak i zasadniczo związane z judaizmem. Krótko mówiąc, ta energia musi być wykorzystana do waszej duchowej elewacji, celów itd. Ale to jest JEDYNY prawdziwy i niepokojący „błąd."
Jeśli
mamy osobę, która jest duchowo o dominującej naturze Idy (żeńskiej),
niekoniecznie musi to uczynić z niej homoseksualistę. Mogą być bardziej
opiekuńcze, podążając za bardziej po agresywnymi i dominującymi kobietami. Z drugiej strony kobieta, która ma bardzo aktywną nadi Pingalę,
może poszukiwać dominujących mężczyzn, by tak rzec działając z większą
męskością.
To jak te dwa się manifestują różni się. Człowiek w pierwszym przykładzie może być bardzo kobiecy w swoich sprawach miłosnych, a wręcz przeciwnie w swoim codziennym życiu. Innymi słowy, seksualność i zachowanie nie zawsze są ze sobą zgodne, lecz przez większość czasu tak.
Ogólnie, seksualność to dążenie do tego, czego się nie ma. Innymi słowy, pasywni geje mogą poszukiwać nadmiernie męskich mężczyzn. Kobiety, które są lesbijkami z dominującą Pingalą, mogą w rzeczywistości szukać kobiecych kobietach tego samego typu. To jest sposób patrzenia na rzeczy, gdy ludzie mają bardziej duchową naturę. Jeśli nie mają, a to nie jest złe / i / lub "NIEETTYCZNE", może to się zmieniać, wahać, cokolwiek.
To jak te dwa się manifestują różni się. Człowiek w pierwszym przykładzie może być bardzo kobiecy w swoich sprawach miłosnych, a wręcz przeciwnie w swoim codziennym życiu. Innymi słowy, seksualność i zachowanie nie zawsze są ze sobą zgodne, lecz przez większość czasu tak.
Ogólnie, seksualność to dążenie do tego, czego się nie ma. Innymi słowy, pasywni geje mogą poszukiwać nadmiernie męskich mężczyzn. Kobiety, które są lesbijkami z dominującą Pingalą, mogą w rzeczywistości szukać kobiecych kobietach tego samego typu. To jest sposób patrzenia na rzeczy, gdy ludzie mają bardziej duchową naturę. Jeśli nie mają, a to nie jest złe / i / lub "NIEETTYCZNE", może to się zmieniać, wahać, cokolwiek.
Luki w duszy i wewnętrzne
potrzeby, które nie są spełnione, muszą być „zastąpione." Jednym z przykładów są narkotyki. Ludzie, którzy są zbyt leniwi lub nawet nie wiedzą o
medytacji, mogą uderzyć halucynogenne narkotyki w dążeniu do duchowego
doświadczenia. W ten sam sposób ludzie, którzy
nie posiadają konkretnych żywiołów, MOGĄ lub NIE starać się je znaleźć w
partnerach.
Charakter takich pragnień oraz ich przejawów zależy od WIELU niezliczonych czynników. Czy narkotyki w cywilizacji? Czy ktoś ma pieniądze na ich zakup? Czy dostępne są książki medytacyjne? Czy osoba jest nieostrożna czy ostrożna w swoim życiu? I tak dalej.
Zależnie od tego, czy dana osoba jest podatna na zmiany, lubi eksperymentować, itd., można już, lub nie, wiedzieć dokładnie „kim ona jest” i „co lubi.” Może tak być w przypadku osób, które nie mają wystarczającej samowiedzy na temat rzeczy. Gdy ktoś dokonuje duchowych postępów, ta luka jest zapełniana. Są ludzie bardziej podatni na wpływy, a ci, którzy w ogóle im nie ulegają. Jednym z przykładów jest to, jak w przeszłości, chrześcijanie starali się „uzdrowić” homoseksualistów, ostatecznie torturując ich, i gorzej.
Charakter takich pragnień oraz ich przejawów zależy od WIELU niezliczonych czynników. Czy narkotyki w cywilizacji? Czy ktoś ma pieniądze na ich zakup? Czy dostępne są książki medytacyjne? Czy osoba jest nieostrożna czy ostrożna w swoim życiu? I tak dalej.
Zależnie od tego, czy dana osoba jest podatna na zmiany, lubi eksperymentować, itd., można już, lub nie, wiedzieć dokładnie „kim ona jest” i „co lubi.” Może tak być w przypadku osób, które nie mają wystarczającej samowiedzy na temat rzeczy. Gdy ktoś dokonuje duchowych postępów, ta luka jest zapełniana. Są ludzie bardziej podatni na wpływy, a ci, którzy w ogóle im nie ulegają. Jednym z przykładów jest to, jak w przeszłości, chrześcijanie starali się „uzdrowić” homoseksualistów, ostatecznie torturując ich, i gorzej.
Teraz
społeczeństwo przekracza poziom równości (dzięki żydom), którzy starają się zawrócić
nas do średniowiecza poprzez nadmierne rozszerzenie ich własnej deprawacji
seksualnej, maskującej się jako jakiś rodzaj seksualnej preferencji. Krótko mówiąc, upokorzenie własnej seksualności i uczynienie
z siebie człowieka bezwartościowego (albo zdziczałego-hetero-islamisty), czy
też bardzo zniewieściałego zdrajcy swej rasy, i tak dalej, a oba te to
żydowskie dzieła.
Nie musi mieć to związku z seksualnym wyborem. Dotyczy to jakości osoby jako osoby. Jak wszyscy ludzie jedzą, tak niektórzy jedzą w sposób cywilizowany, niektórzy jedzą z podłogi, a inni, jak żydzi, żerują na plackach z gówna. Krótko mówiąc, skupienie się na nawyku jedzenia lub jego „zakazaniu” jest bezużyteczne i skretyniałe. Tylko chrześcijanie tak myślą.
Zauważyłem, że problem polega na tym, iż ludzie nie są seksualnie akceptowani. To sprawia, że wielu z nich nie czuje się dobrze ze sobą, boją się, a z drugiej strony w społeczeństwie występuje efekt wahadła.
Mówiąc z duchowego punktu widzenia wiemy, że istnieją trzy kanały. W kobiecym ciele, lewe i prawe ściany pochwy oraz cała wagina łączą się z Idą, Pigalą i Szuszumną. To samo dotyczy głowa fallusa. Głowa fallusa jest bramą do Szuszumny, a do Idy i Pingali po bokach.
Nie musi mieć to związku z seksualnym wyborem. Dotyczy to jakości osoby jako osoby. Jak wszyscy ludzie jedzą, tak niektórzy jedzą w sposób cywilizowany, niektórzy jedzą z podłogi, a inni, jak żydzi, żerują na plackach z gówna. Krótko mówiąc, skupienie się na nawyku jedzenia lub jego „zakazaniu” jest bezużyteczne i skretyniałe. Tylko chrześcijanie tak myślą.
Zauważyłem, że problem polega na tym, iż ludzie nie są seksualnie akceptowani. To sprawia, że wielu z nich nie czuje się dobrze ze sobą, boją się, a z drugiej strony w społeczeństwie występuje efekt wahadła.
Mówiąc z duchowego punktu widzenia wiemy, że istnieją trzy kanały. W kobiecym ciele, lewe i prawe ściany pochwy oraz cała wagina łączą się z Idą, Pigalą i Szuszumną. To samo dotyczy głowa fallusa. Głowa fallusa jest bramą do Szuszumny, a do Idy i Pingali po bokach.
Ogólnie
ludzie są również spolaryzowani odpowiednio w duszy, kobiety, niezależnie od wyborów
seksualnych, są wstępnie kobiece, a mężczyźni są wstępnie męscy. Odbyt obu płci
dotyczy szuszumny, kanału centralnego. Dlatego dla
DUCHOWEJ tantry analnej, ważne jest, aby ludzie zrozumieli jak to działa, aby
ich przyspieszyć. W przypadku celów materialnych
obowiązują inne reguły, by tak rzec.
UWAGA: odnośnie ludzi duchowych. Ludzie, którzy są tylko materialnym ciałem, pracują według „gęstszych” praw. Naturalnie psychiczni i media mogą, by tak rzec, wyczuć najsubtelniejsze rzeczy w kosmosie. Inni są bardziej odporni, a jeszcze inni nieświadomi. Krótko mówiąc, nie jest duchowo „lepiej”, aby mieć określoną seksualność, bo druga jest gorsza. Wszystko zależy od duchowej otwartości osoby i jej indywidualnego oddziaływania.
Następnie mamy astrologiczne tranzyty. Ludzie będący pod wpływem takich i zmieniających się pod nimi, mogą eksperymentować, lub w zależności od osoby, mogą NIE chcieć tego robić.
Wiele osób jest bardzo zdezorientowanych jeśli chodzi o transseksualistów i inne osoby trzeciej płci. Trzecia płeć nie oznacza (chyba że ktoś się urodził taki z łona) niezbędnej równowagi duchowej "ida-pingala".
UWAGA: odnośnie ludzi duchowych. Ludzie, którzy są tylko materialnym ciałem, pracują według „gęstszych” praw. Naturalnie psychiczni i media mogą, by tak rzec, wyczuć najsubtelniejsze rzeczy w kosmosie. Inni są bardziej odporni, a jeszcze inni nieświadomi. Krótko mówiąc, nie jest duchowo „lepiej”, aby mieć określoną seksualność, bo druga jest gorsza. Wszystko zależy od duchowej otwartości osoby i jej indywidualnego oddziaływania.
Następnie mamy astrologiczne tranzyty. Ludzie będący pod wpływem takich i zmieniających się pod nimi, mogą eksperymentować, lub w zależności od osoby, mogą NIE chcieć tego robić.
Wiele osób jest bardzo zdezorientowanych jeśli chodzi o transseksualistów i inne osoby trzeciej płci. Trzecia płeć nie oznacza (chyba że ktoś się urodził taki z łona) niezbędnej równowagi duchowej "ida-pingala".
To
materialne ciało, które wpływa tylko na duszę pośrednio: nie zawsze jest to
POWÓD lub poziom rozwoju. Jest to drugorzędnie
związane z Duszą. Wielu ludzi uważa, że jeśli
zmienią biochemię swojego ciała, utworzą "jedność" w duszy. Jest to błędne przekonanie. To
nie jest przypadek, ale tylko pośrednio i z dużej odległości, jeśli nawet.
Innymi słowy, nawet jeśli wstrzykniesz sobie testosteronu, to niekoniecznie sprawi, że będziesz bardziej męski w duszy, lub jeśli wstrzykniecie sobie estrogenu, to też nie sprawi, że będziesz bardziej kobieca w duszy. Wchłaniacie tu wyniki, a nie przyczyny, które pochodzą z duszy. Powiedzmy, że skupiacie się tu na objawach. Ma to wpływ na daleki i pośredni poziom, a wpływa to na duszę tylko z odległej perspektywy, na którą mają wpływ takie działania. Powyższe jest powodem, dla którego uzdrowienie, równowaga duszy, musi najpierw zachodzić na wewnętrznym świetle / duszy, aby mieć stały efekt transformacji.
Innymi słowy, nawet jeśli wstrzykniesz sobie testosteronu, to niekoniecznie sprawi, że będziesz bardziej męski w duszy, lub jeśli wstrzykniecie sobie estrogenu, to też nie sprawi, że będziesz bardziej kobieca w duszy. Wchłaniacie tu wyniki, a nie przyczyny, które pochodzą z duszy. Powiedzmy, że skupiacie się tu na objawach. Ma to wpływ na daleki i pośredni poziom, a wpływa to na duszę tylko z odległej perspektywy, na którą mają wpływ takie działania. Powyższe jest powodem, dla którego uzdrowienie, równowaga duszy, musi najpierw zachodzić na wewnętrznym świetle / duszy, aby mieć stały efekt transformacji.
W
skrócie, a zanim niektórzy ludzie się bezsensownie wkurzą – to, co staram się
powiedzieć, jest dość proste: niezależnie od modyfikacji dokonanych na ciele,
niezależnie od partnerów seksualnych, czy tego, co wybieracie w ten sposób,
prawdziwa jedność i równowaga Duszy będzie pochodzić tylko i wyłącznie z
medytacji.
To do tego ludzie powinni dążyć, i to jest cel.
Wszystkie antyutleniacze na świecie nie dadzą wam ani nieśmiertelnej duszy, ani nie oczyszczą aury. W ten sam sposób cały seks i jedzenie na świecie jest równie nieistotne, ani niczym tak wielkim, chyba że stosuje się to z duchowym wglądem. Istnieją poziomy seksualności, a to zależy od osoby. Niektórzy ludzie są bardzo psychiczni, do stopnia w którym nawet niewielkie zbliżenie może tworzyć poważne kontakty z innymi, inni są duchowo bardzo otępiali. To nie znaczy, że nie ma to na nich wpływu, ale nie na tym samym poziomie, co inni.
Wszystkie antyutleniacze na świecie nie dadzą wam ani nieśmiertelnej duszy, ani nie oczyszczą aury. W ten sam sposób cały seks i jedzenie na świecie jest równie nieistotne, ani niczym tak wielkim, chyba że stosuje się to z duchowym wglądem. Istnieją poziomy seksualności, a to zależy od osoby. Niektórzy ludzie są bardzo psychiczni, do stopnia w którym nawet niewielkie zbliżenie może tworzyć poważne kontakty z innymi, inni są duchowo bardzo otępiali. To nie znaczy, że nie ma to na nich wpływu, ale nie na tym samym poziomie, co inni.
Celem
tego postu było wyjaśnienie tego: wszystko, co widzicie i doświadczacie, ma
wewnętrzne znaczenie i należy to uznać. Jak się to manifestuje
jest różnie. Dlatego ważne jest, aby ludzie
mieli samowiedzę, zanim zrobią takie ruchy, jak zmiana płci i tak dalej.
Musi istnieć wgląd w te rzeczy a jak w przypadku każdej
modyfikacji ciała, ludzie mogą lub nie muszą tego żałować.
Zauważyłem również, że siane jest nam wiele zamieszania i zmartwień przez żydów, niezależnie od ich seksualnego powołania. Jednym z przykładów jest to, jak wiele dziewczyn lubi „przygodowych" facetów, więc wróg mówi im, aby umawiały się z przestępcami, wielokrotnie kończąc martwe. Sorry, to nie był Hollywood. To jest jeden przykład. To ukrywanie duchowego aspektu naszych pragnień jest stworzone w taki sposób, aby oślepiać ludzi i zmusić ludzi do marnotrawienia życia, gonić za wszystkim, TYLKO NIE postępem duchowym, czyli tym za czym ludzie powinni, aby być naprawdę zadowoleni.
Zauważyłem również, że siane jest nam wiele zamieszania i zmartwień przez żydów, niezależnie od ich seksualnego powołania. Jednym z przykładów jest to, jak wiele dziewczyn lubi „przygodowych" facetów, więc wróg mówi im, aby umawiały się z przestępcami, wielokrotnie kończąc martwe. Sorry, to nie był Hollywood. To jest jeden przykład. To ukrywanie duchowego aspektu naszych pragnień jest stworzone w taki sposób, aby oślepiać ludzi i zmusić ludzi do marnotrawienia życia, gonić za wszystkim, TYLKO NIE postępem duchowym, czyli tym za czym ludzie powinni, aby być naprawdę zadowoleni.
Chodzi
o to, że ludzie poszukują dopełnienia poprzez seksualność w ten czy inny
sposób.
Jest to widoczne w astrologii. Ludzie, którzy nie posiadają konkretnego żywiołu, mogą
przyciągać ludzi, którzy ten żywioł mają. To
zupełnie normalne, jako że ludzie poszukują dopełnienia. Inni trzymają się ludźmi własnego żywiołu co też jest dobre.
Ostateczną receptą jest przebywanie z ludźmi, którzy czynią nas lepszymi, umożliwiają nam ewolucję, i podnoszą duchowo. Kluczem jest stać się lepszą i bardziej zaawansowaną osobą. Szczegóły zależą od was, a odpowiedzialność dla odpowiedzialnych.
Mówiąc społecznie, jeśli chodzi o cywilizację, cywilizacja, która ma tylko gejów, lub wyłącznie lesbijki, nie może się rozmnażać. Natura podejmuje takie środki ostrożności i sprawia, że większość ludzi ma tendencje heteroseksualne do rozmnażania się. Wróg, jak w przypadku wszystkich równowag, starają się przechylić szalę na jedną lub drugą stronę.
Ostateczną receptą jest przebywanie z ludźmi, którzy czynią nas lepszymi, umożliwiają nam ewolucję, i podnoszą duchowo. Kluczem jest stać się lepszą i bardziej zaawansowaną osobą. Szczegóły zależą od was, a odpowiedzialność dla odpowiedzialnych.
Mówiąc społecznie, jeśli chodzi o cywilizację, cywilizacja, która ma tylko gejów, lub wyłącznie lesbijki, nie może się rozmnażać. Natura podejmuje takie środki ostrożności i sprawia, że większość ludzi ma tendencje heteroseksualne do rozmnażania się. Wróg, jak w przypadku wszystkich równowag, starają się przechylić szalę na jedną lub drugą stronę.
Nie
dbają właściwie w jaki sposób to się zrobi, wystarczy, aby równowaga została
obalona, aby mogli zniszczyć i przejąć władzę. Jest to problem dla każdej cywilizacji, tak samo jak
skretyniały jest abrahamiczny celibat, prowadzący do morderstwa, poczucia emocjonalnego
zniszczenia itd. Każda cywilizacja, która tłumi
kobiety lub kobiecą energię (nawet wyrażaną przez kobiety, homoseksualistów lub
osoby o polaryzacji kobiecej), upada, stając się cywilizacją dzikusów.
Z drugiej strony, cywilizacja zbyt kobieca, jest za bardzo tolerancyjna, niezwykle „otwarta”, gdzie nie istnieje poważne rozróżnienie, żaden podział pomiędzy członkami i tak dalej - chaos. W średniowieczu cierpieliśmy na hipermęskość, obecnie cierpimy na wywołaną abrahamizmem hiperżeńskość. Nie ma ducha wojownika, żadnego ładu, nie ma obrony, nie ma spójności, nic.
Z drugiej strony, cywilizacja zbyt kobieca, jest za bardzo tolerancyjna, niezwykle „otwarta”, gdzie nie istnieje poważne rozróżnienie, żaden podział pomiędzy członkami i tak dalej - chaos. W średniowieczu cierpieliśmy na hipermęskość, obecnie cierpimy na wywołaną abrahamizmem hiperżeńskość. Nie ma ducha wojownika, żadnego ładu, nie ma obrony, nie ma spójności, nic.
Ponownie,
powyższe to żadne sztywne „zasady.” To tylko wyjaśnienie
niektórych terminów. Sami możecie zobaczyć i
poznać siebie. To może potrwać krócej lub
dłużej, w zależności od osoby, ale to też jest ok. Przecież wszyscy są na tej samej drodze do samo-wiedzy.
Duchowość, wewnętrzne umacnianie wraz z mądrością ujawniają co jest czym. Ale znowuż, to nie problem, swobodnie badajcie to w dowolny sposób i postępujcie w tym kierunku.
Chodzi o to, aby być zaawansowanym, prawym i przyzwoitym człowiekiem. Jeśli ktoś nie spełnia tych kryteriów, możecie uprawiać seks z kimkolwiek chcecie, pozostając tym samym negatywnym wpływem na ten świat. Nic nie może tego „zmienić.”
Duchowość, wewnętrzne umacnianie wraz z mądrością ujawniają co jest czym. Ale znowuż, to nie problem, swobodnie badajcie to w dowolny sposób i postępujcie w tym kierunku.
Chodzi o to, aby być zaawansowanym, prawym i przyzwoitym człowiekiem. Jeśli ktoś nie spełnia tych kryteriów, możecie uprawiać seks z kimkolwiek chcecie, pozostając tym samym negatywnym wpływem na ten świat. Nic nie może tego „zmienić.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.