Józef Piłsudski i Adolf Hitler
Józef
Piłsudski był człowiekiem, który w największym stopniu przyczynił się do
stworzenia niepodległej Rzeczypospolitej. Jako Naczelnik Państwa, Piłsudski
poprowadził wojsko polskie do zwycięstwa nad bolszewikami w wojnie
polsko-sowieckiej. Po wojnie wycofał się z polityki tylko po to, by do niej
powrócić w trakcie przewrotu majowego. I chociaż odmówił przyjęcia tytułu
prezydenta, pozostał najbardziej wpływowym politykiem w Polsce i sprawował
władzę twardą ręką aż do swojej śmierci w 1935.
Piłsudski
nie ufał aliantom. Wierzył, że aby niepodległa Rzeczypospolita mogła przetrwać,
Polska musi znaleźć silnego sojusznika. Sojusz z komunistami ze Związku
Radzieckiego nie wchodził dla niego w grę.
Jak
tylko Hitler doszedł do władzy, Piłsudski zaczął dążyć do poprawy
polsko-niemieckich relacji, czego zwieńczeniem był polsko-niemiecki pakt o
nieagresji z 1934 r.
Adolf Hitler nie był polonofobem
Wbrew
powszechnemu przekonaniu, Adolf Hitler nie żywił nienawiści do Polaków. Nawet
jeżeli początkowo odczuwał do Polaków pewną niechęć (zwłaszcza przed 1920 r.,
kiedy to duża liczba Polaków zdezerterowała z niemieckiej armii), to jego
opinia zmieniła się całkowicie, kiedy Polska odniosła zwycięstwo w wojnie
polsko-bolszewickiej.
1. Hitler był bardziej Austriakiem, jak Prusakiem. W przeciwieństwie do postawy junkrów
i Niemców ze wschodnich części Rzeszy, pruska nienawiść do Polaków podsycana
przez stulecia konfliktów, była obca dla Hitlera. W konsekwencji, kwestia
korytarza łączącego Prusy Wschodnie z resztą Niemiec była dla Hitlera sprawą
drugorzędną.
„Ze wszystkich Niemców, wierzcie mi
lub nie, Hitler jest najbardziej umiarkowanym człowiekiem w sprawie Gdańska i
Korytarza Gdańskiego” – Sir Neville Henderson, brytyjski ambasador w Berlinie,
16 sierpnia 1939.
2. Hitler był zagorzałym antykomunistą i w związku z tym widział w Polsce
potencjalnego sojusznika. Był pod dużym wrażeniem zwycięstwa Polski w wojnie
polsko-bolszewickiej. Hitler bez wątpienia szczegółowo śledził przebieg wojny,
gdyż wiedział, że ewentualna porażka Polski spowodowałaby triumf komunistycznej
rewolucji w Niemczech i rozprzestrzenienie się komunizmu w całej Europie
Środkowej. To właśnie zwycięstwo Polski w wojnie z komunistami sprawiło, że
odtąd Hitler pozytywnie postrzegał Polskę, jej wojsko, a przede wszystkim jej
przywódcę – Józefa Piłsudskiego.
3. Adolf Hitler szanował przywódcę Polski, Marszałka
Piłsudskiego.
Dla przyszłego Führera, Piłsudski był pogromcą komunistów jak również wzorowym
przywódcą, który sprawował władzę twardą ręką. W 1930 roku Piłsudski był jednym
z pierwszych, jak nie pierwszym europejskim przywódcą, który przewidywał wzrost
znaczenia Narodowego Socjalizmu. Nie bez znaczenia był fakt, który Piotr Zychowicz
przytacza za emigracyjnym historykiem Piotrem Wandyczem, że Piłsudski jeszcze
przed dojściem do władzy Hitlera, wysłał do przywódcy NSDAP swojego tajnego
wysłannika. Wysłannik ten przedstawił Hitlerowi propozycję następującą: po
pierwsze, zwrot w stosunkach polsko-niemieckich, a po drugie: pakt
antysowiecki. Na odchodnym ów tajny agent przekazał informacje od Piłsudskiego:
„Niech pan powie panu
Hitlerowi, że się musi pośpieszyć. Jestem już stary.” W rozmowie z
emisariuszem Adolf Hitler miał powiedzieć: „Zdecydowałem
się przyjąć ofertę Piłsudskiego i jak tylko dojdę do władzy, podpiszę
dziesięcioletni pakt z Polską. Jak wielki wpływ będzie miał ten pakt na losy
Niemiec i całego świata! Niemcy znów będą mogły zawierać sojusze – Niemcy
wyciągną dłoń do swoich dawnych wrogów!”
Hitler
był szczerze zasmucony wieścią o śmierci Marszałka Piłsudskiego w 1935 roku:
„Głęboko
poruszony wiadomością o zgonie Marszałka Piłsudskiego wyrażam Waszej
Ekscelencji i rządowi polskiemu najszczersze wyrazy współczucia moje i rządu
Rzeszy. Polska traci w powołanym do wieczności Marszałku twórcę swego nowego
państwa i swego najwierniejszego Syna. Wraz z narodem polskim również naród
niemiecki obchodzi żałobę z powodu śmierci tego wielkiego Patrioty, który przez
swą pełną zrozumienia współpracę z Niemcami oddał nie tylko wielką usługę
naszym krajom, ale przyczynił się ponadto w sposób jak najbardziej wartościowy
do uspokojenia Europy.
”
Napisał
również list z kondolencjami do żony Marszałka, Aleksandry Piłsudskiej:
„Smutna
wiadomość o zgonie Pani małżonka, jego ekscelencji Marszałka Piłsudskiego,
dotknęła mnie bardzo boleśnie. Wielce szanowna, czcigodna Pani oraz Jej Rodzina
zechce przyjąć wyrazy mojego głębokiego współczucia. Postać Zmarłego zachowam w
swojej wdzięcznej pamięci.”
Hermann Göring na pogrzebie Marszałka
Piłsudskiego w Krakowie
Jeszcze
nawet w 1941 roku w niemieckich lokalach SS często można było spotkać portret
Marszałka wiszący obok portretu kanclerza Adolfa Hitlera a niemiecka propaganda
nigdy nie obróciła się przeciwko Piłsudskiemu. W styczniu 1941 roku, w rozmowie
z bułgarskim premierem Bogdanem Fiłowem, Hitler stwierdził: „Jeśliby żył jeszcze stary Piłsudski,
nie wybuchałby prawdopodobnie polska wojna. Wprawdzie pod jego panowaniem
również Niemcom nie powodziło się w Polsce zbyt dobrze, ale ich położenie było
jednak przynajmniej znośne. O Gdańsku, korytarzu i łączności z Prusami
Wschodnimi też się z nim można było porozumieć. Kiedy zamknął oczy, stosunki w
Polsce przy jego następcach zmieniały się w sposób zasadniczy.”
Tuż po wkroczeniu wojsk niemieckich do
Krakowa w 1939 Adolf Hitler rozkazał wystawić wartę honorową przy grobie
Marszałka Piłsudskiego.
Hitler przed popiersiem Józefa
Piłsudskiego
Polska w niemieckiej propagandzie
„Pragniemy
pogłębienia przyjaznych stosunków z Polską (…) Uznajemy państwo polskie, jako
ojczyznę wielkiego patriotycznego narodu ze zrozumieniem i serdeczną przyjaźnią
szczerych nacjonalistów” – Adolf Hitler, przemówienie w Reichstagu 21 maja 1935
roku (3 dni po pogrzebie Marszałka Piłsudskiego).
W
latach 1933-1939 niemiecka prasa przedstawiała Polskę w pozytywnym świetle. Po
podpisaniu polsko-niemieckiego paktu o nieagresji jakakolwiek antypolska
propaganda została zakazana przez Adolfa Hitlera. Ta postawa względem Polski
trwała do czasu aż polski Minister Spraw Zagranicznych odmówił współpracy z
Niemcami i wszedł w antyniemiecki sojusz.
Niemiecki satyryczny magazyn
polityczny „Kladderadatsch”. Karykatura z 10 grudnia 1933 roku. Do podpisania
porozumienia między Warszawą a Berlinem brakowało jeszcze półtora miesiąca,
odprężenie było już jednak faktem. Napis u góry: „Niemiecko-polski pakt o
nieagresji”, u dołu: „albo galijskie wylewanie żółci”.
„Na politycznym gwiazdozbiorze
zaobserwowano wyjątkowe zjawisko. Jeden z satelitów planety Francja wypadł z
orbity. Prawdopodobnie w 1933 roku przyciągnęła go nowa potężna gwiazda –
Niemcy”. „Kladderadatsch”, 14 października 1934
„Przezwyciężone uprzedzenia (Część
prasy francuskiej wciąż jeszcze podaje w wątpliwość dobre stosunki
niemiecko-polskie)”. Symbolizujący Niemcy Michel mówi do polskiej dziewczyny:
„Widzisz, Marinko, im nie przeszkadza nawet pianie koguta!” „Kladderadatsch”,
28 lipca 1935
Józef Piłsudski w propagandzie niemieckiej
W
prasie niemieckiej Marszałek był przedstawiany jako genialny przywódca i
taktyk, który rozwinął duże umiejętności przewidywania przyszłych zdarzeń.
Gazety podkreślały jego charyzmę, walkę dla narodu, jego autorytarny styl
rządzenia i niechęć do Związku Radzieckiego. Był wychowawcą swojego narodu,
osobą o historycznych zasługach, takich jak zwycięstwo nad Sowietami w 1920
roku i zlikwidowanie parlamentarnego sabatu czarownic.
21
maja 1935 roku Göring wychwalał w Reichstagu dokonania Marszałka: My Niemcy wychowani i wyrastający w
narodowo-socjalistycznym światopoglądzie mamy szczególne zrozumienie dla
osobowości wielkiej miary (…) Doceniając wielkość postaci Marszałka, zdajemy
sobie również sprawę, że należał on do tych mężów stanu, którzy występowali
energicznie na rzecz pokoju, a jednym z widocznych dokonań pokojowych stał się
jego wkład w dzieło niemiecko – polskiego porozumienia.
Po
śmierci Piłsudskiego ukazały się jego biografie, wydany został również zebrany
przez Heinricha Koitza zbiór pism Piłsudskiego. Hermann Göring we wstępie do
książki napisał: Marszałek
Piłsudski był mężem stanu. Poznałem go osobiście i byłem pod wrażeniem siły
jego osobowości. W bezinteresownym i całkowitym oddaniu pracował dla swojej
ojczyzny. W czasach, w których przyszło mu żyć, wszedł w mitycznej wielkości w
historię swojej ojczyzny.
Swój
wstęp o Piłsudskim napisał też gen. Friedrich von Rabenau: Jego życie było bohaterskie i namiętne
niczym Appassionata Beethovena, o której się mówi, że człowiek staje się
odważniejszy, kiedy się jej słucha. Człowiek staje się odważniejszy, kiedy
rozmyśla nad słowami i czynami Marszałka Piłsudskiego.
Co poszło nie tak?
Józef
Beck został ustanowiony przez Józefa Piłsudskiego ministrem spraw zagranicznych
Rzeczypospolitej. Chociaż uważał się za ucznia Piłsudskiego, po śmierci Marszałka
zboczył z kursu, który wyznaczył mu jego nauczyciel. Był powszechnie nielubiany
oraz nie budził zaufania przedstawicieli innych rządów. Był człowiekiem
wyniosłym a swoje poglądy opierał na błędnych założeniach. Na przykład jedną z
najbardziej oburzających dla niego rzeczy był fakt, że podczas wizyty
dyplomatycznej we Francji, francuski minister spraw zagranicznych nie przybył
powitać go osobiście na stacji kolejowej.
W
kwietniu 1939 roku Beck spotkał się z Ribbentropem, który zaproponował
porozumienie w myśl którego Polska zwróciłaby Rzeszy Wolne Miasto Gdańsk i
przyłączyłaby się do paktu antykominternowskiego. W zamian Polska miała by
prawo prowadzić interesy w Gdańsku i zarządzać niezależnym portem. W przypadku
sowieckiego ataku Polska miałaby otrzymać Ukrainę oraz znaczne obszary na
Białorusi i Litwie. Beck odmówił.
Bezmyślność
Becka w podejmowaniu decyzji była najbardziej widoczna na przykładzie jego
komentarzy na temat Niemiec. Stwierdził między innymi, że „Niemcy to papierowy
tygrys z 9 dywizjami” (tak, Beck był przekonany, że siła niemieckiej armii w
1939 roku jest podobna do tej, którą prezentowała w 1933 roku) oraz, że w
przypadku niemieckiego ataku, wojsko polskie zdobędzie Berlin w przeciągu dwóch
tygodni. Kiedy Wielka Brytania udzieliła Polsce gwarancji Becka rozpierała
wręcz duma.
„Nie
uważamy, że gwarancja będzie nas wiązać” – Lord Halifax o gwarancji z 31 marca
1939
„Nasza
gwarancja nie mogła dać Polsce żadnego możliwego zabezpieczenia w przypadku
jakiegoś bliskiego ataku na nią. Można powiedzieć, że postawa Chamberlaina w
stosunku do Polski była okrutna, a nawet cyniczna” – Alexander Cadogan,
brytyjski dyplomata
Niemcy
odpowiedziały na to podpisaniem paktu Ribbentrop-Mołotow. Adolf Hitler i
niemiecka propaganda zwróciły się przeciwko Polsce, ale ten zwrot nie był nigdy
spowodowany jakąś wewnętrzną nienawiścią wobec Polaków. Niemiecka propaganda
przedstawiała wynikłą sytuacją jako możliwą do uniknięcia i w dalszym ciągu
pozytywnie akcentowała postać Piłsudskiego.
Wiosną 1939 roku, po dokonaniu przez
Polskę pro-zachodniego zwrotu, niemiecka prasa zaczęła atakować Rzeczpospolitą.
„Duch Piłsudskiego. Piłsudski w sierpniu 1920 roku pokonał pod Warszawą Rosję
sowiecką”. Marszałek do Becka, który właśnie podpisał porozumienie z
Brytyjczykami: „Prowadząc taką politykę, nigdy bym nie wygrał bitwy
warszawskiej”. „Kladderadatsch”, 11 czerwca 1939
Film pokazujący Wehrmacht w Krakowie
przy grobie Marszałka Piłsudskiego
Źródła:
Adolf Hitler – Wiedereinfuehrung der Wehrpflicht 1935-05-21
Piotr Zychowicz – Pakt Ribbentrop-Beck, czyli jak Polacy mogli u boku III Rzeszy pokonać Związek Sowiecki
Eugeniusz Cezary Król – Polska i Polacy w propagandzie narodowego socjalizmu w Niemczech 1919-1945
Josef Piłsudski – Erinnerungen und Dokumente, Essen 1935
Mieczysław Pruszyński – Tajemnica Piłsudskiego
Narodowe Archiwum Cyfrowe
Adolf Hitler – Wiedereinfuehrung der Wehrpflicht 1935-05-21
Piotr Zychowicz – Pakt Ribbentrop-Beck, czyli jak Polacy mogli u boku III Rzeszy pokonać Związek Sowiecki
Eugeniusz Cezary Król – Polska i Polacy w propagandzie narodowego socjalizmu w Niemczech 1919-1945
Josef Piłsudski – Erinnerungen und Dokumente, Essen 1935
Mieczysław Pruszyński – Tajemnica Piłsudskiego
Narodowe Archiwum Cyfrowe
Źródło:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.