Europejski „Nacjonalizm” nie – Rasowe obudzenie tak

Europejski „Nacjonalizm” nie jest celem ostatecznym – Rasowe przebudzenie jest

Autor: WK Hooded Cobra

Ludzie zakładają, że jakoś wprowadzenie chrześcijańskich nacjonalistów i innych takich postaci do europejskiego rządu rozwiąże wiele problemów. Nie rozwiąże.

Może w niektórych przypadkach zablokuje otwarte rany, które powodują masową utratę krwi, ale nie stanie się tak tylko dlatego, że ludzie, którzy kłaniają się żydom chcą tego, ale dlatego, że nasze siły staną się nie do zniesienia dla fałszywego, koszernego nacjonalizmu.

Innymi słowy, będą zmuszeni albo działać w sposób, w jaki chcą Bogowie, albo stracą władzę. Dlatego właśnie ostatnio tak zwani "populiści" zyskują na popularności. Ponieważ oświeciliśmy ludność. Więc muszą być populistami, aby zostać wybranymi.

Pseudo-nacjonalizm został zniszczony przez Hitlera dla konkretnego powodu, nawet wewnątrz Niemiec. A to dlatego, że w takich starych waśniach, dawnej nienawiści i wielu innych problemach istnieje ziarno siejące wojnę - Hitler widział jak niszczycielskie są skutki takiego w I wojnie światowej. Znał On także historię europejską i wiedział, dlaczego musiało się to skończyć ślepym zaułkiem.

A rasa, która ma wyginąć, jak Biali, nie ma czasu na nacjonalistyczne łajzy, chrześcijańskich popierdolonych „nacjonalistów" i innych zjebów którzy chcą udowodnić, kto ma największe „nacjonalistyczne cojones". To tak, jakby grali gangsta w stosunku do innych i słabszych krajów europejskich, ale robią kupkę w swoje małe spodenki kiedy mają wspomnieć żyda. Nikt z nich tego nie robi.

Innymi słowy Nacjonalizm, jeśli kiedykolwiek się zdarzy, ponieważ większość partii jest koszerna, będzie tylko przejściowym krokiem.

Wszystkie formy braterskiej walki pomiędzy Białymi, wszelka negatywna dyskryminacja i wszelka nietolerancja oraz brak braterskiego ducha (z wyjątkiem zachowania PRAWDZIWEJ tożsamości oczywiście) muszą i powinny zostać wykorzenione.

Nie ma czasu na gry dla Europejczyków. Wszyscy, którzy stoją w opozycji do powyższego, nie chcą odejść od przeszłości i grają w „och moje nazistowskie odszkodowania”, czy „ach Hitler i Merkul były Rotschildami w WW2 i kuwa huj” będą zmiecenie przez okoliczności. Pojedziesz do Londynu i zrozumiesz, dlaczego Chamberlain miał rację.

Poza wieloma problemami ideologicznymi powyższego, koszerny nacjonalizm opiera się na chrześcijaństwie i chrześcijańskim egotyzmie. To sprawia, że ​​ludzie tego samego stada są podzieleni. I oczywiście będzie tolerował wszystkich gwałcimigrantów i pasożytów, jeśli zostanie pozostawiony sam sobie. Koszerni nacjonaliści zajmują się "prawem" i "chrześcijaństwem". Innymi słowy, to, co jest "legalne", i co "chrześcijańskie", jest również "wystarczająco nacjonalistyczne". Nawet jeśli jest importowane z Izraela.

(…) Gdybyśmy poszli trochę wstecz, śledząc ich pochodzenie, odkrylibyśmy, że pochodzą z tego samego drzewa rasowego. Krew, która płynęła tego dnia, była krwią, która mogła pomieścić albo ich dusze w ich następnym życiu, albo równie dobrze mogła to zrobić w poprzednim. Wszystko rozlało się na ignorancję i brak zrozumienia.

Spowodowane przez żydów, i podjudzane przez tak zwaną "nacjonalistyczną potrzebę". Kiedy nacjonalizm jest koszerny, świetnie jest mieć wojny i należy być dumnym. Kiedy Nacjonalizm jest niekoszerny (taki jak Niemcy Hitlera), to jest to zło światów, które należy wykorzenić. Mosley, gdyby ukłonił się Żydom, byłby naprawdę bardzo dobrym gojem. Lecz ponieważ tego nie zrobił, jego nacjonalizm był nieważny i prawie nie przeszedł do historii.

Wojna jest na wczesnych etapach, naszym wysiłkiem. Wróg rzuca maski, a teraz wojna informacyjna szaleje mocniej niż kiedykolwiek. Naszym celem jest przekierowanie ludzi do ich Pogańskich korzeni i ustanowienie Duchowego Satanizmu i Prawdziwego Rasowego Zrozumienia na czele. Ludzie umierający w Południowej Afryce są nie mniej Biali niż ci, którzy śpią spokojnie w Szwecji, gdzieś w górach, z dala od stref bez wejścia, ani nie są zdewaluowani za przebywanie w innym miejscu.

Ostatecznym celem jest trwałe duchowe przebudzenie, wygnanie żydowskich wpływów i zjednoczenie ludzi pod swoją prawdziwą, biologiczną rodziną jaką jest rasa, podczas gdy mniejsze pododdziały będą istniały w oparciu o naturalne prawo. Państwa, imperia i małe narody przychodzą i odchodzą.

Klasy społeczne się zmieniają. Najwięksi synowie Europy urodzili się w skromnych rodzinach, a rodziny społecznych szczytów i bogactw stworzyły tak ludzi dobrych jak i imbecyli. Pozostaje tylko rasa, korzeń i duch.

Ci, którzy zbyt wysoko zadzierają nosa, nalegają na to aby żydowskie klątwy wywołały konflikty między Europejczykami, Białymi, wysoki zadzierając powiedzmy rodzaj nosa, tak jak żydzi zmuszali Brytyjczyków by robili. Co nam to dało? Londyn stał się mokrym marzeniem Kalergiego.

Ci, którzy ponownie wmuszają takie śmiercionośne epidemie w Europie, dostają w swój nos - nie przez fizyczną rękę, ale przez dyscyplinujące siły Bogów.

Stawiamy tutaj przykład tego, jak świat musi być w przyszłości. Musi być porządek, ale i braterstwo. Stanowczość i agresja, ale z właściwych powodów. Wszystko to w oparciu o Oświecenie.

Nowy ranking społeczeństwa będzie oparty na zaletach, talentach, podstawach rasowych oraz poczuciu pełnej jedności i współpracy. Nie mamy czasu na próżność.

Ostatnie pokolenia wychowywały się w próżności. Ci, którzy przebudzili się do Prawdy, odrodzili się i są częścią nowego pokolenia. Tego, które zrozumiało rasę.

Hitler zaoferował swoją rękę w ubiegłym stuleciu, że wielki lud chciał tego, jak to zostało ujawnione w sondażach. Żydzi z kilkoma zdrajcami i biurokracja to udaremnili.

Świat odrzucił tę rękę. Pracujemy niestrudzenie aby Bogowie zaoferowali nam drugą. Ci, którzy to odrzucą, będą musieli zostać zniszczeni jako zdrajcy.

Chwała niech będzie Białej Rasie i życiu wiecznemu.

Nigdy więcej bratobójczych wojen i rozlewu Białej krwi przez drugiego Białego Człowieka. To jest Prawo Przyszłości.