Wojenna
narada (nie)polskiego rządu w Izraelu
Powyższe
stanowi (nie) poprawny politycznie - i właściwy - tytuł artykułu. Czemu?
„We
wszystkim jesteśmy niszczycielami – nawet w narzędziach zniszczenia, w których
zwracamy się po ulgę.”
--
Samuel Maurice, „You Gentiles”
„My,
Żydzi, my, niszczyciele, pozostaniemy niszczycielami na zawsze. Nic, co zrobicie nigdy nie sprosta
naszym potrzebom i oczekiwaniom. Już zawsze będziemy niszczyć, gdyż chcemy
świat tylko dla siebie.”
--
Samuel Maurice, „You Gentiles”
(((Angela
Kazimierczak))), vel Merkel również pojechała do swoich w 2014 po to, by
nadzorować Białe rasobójstwo w Niemczech. Podobnie (((Putin))) – wizyty tego
pana w Izraelu były liczne.
Polska
póki co jest wolna od agresywnych wpływów islamu (na taką skalę jak Niemczech czy Francji), ale nie od starszej
gałęzi talmudyzmu – chrześcijaństwa. Dla żyda nie ma znaczenia JAK coś zniszczy
– wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Islam, chrześcijaństwo, lewica,
konserwatyzm, liberalizm, feminizm, kapitalizm – wszystko ma w sobie jeden
rdzeń: żyd.
Beata Szydło z
wizytą w Izraelu
„Polska
będzie walczyć z wszelkimi przejawami antysemityzmu”
W Jerozolimie odbyły
się polsko-izraelskie konsultacje międzyrządowe. Wzięli w nich udział premier
Beata Szydło oraz ministrowie. Tematami rozmów były sprawy w zakresie rozwoju
gospodarczego, zabezpieczenia społecznego, kultury, edukacji i wojskowości. W
czasie wizyty w Jerozolimie zostało podpisane polsko-izraelskie porozumienie o
zabezpieczeniu społecznym.
– Polska jest zdeterminowana, by
walczyć z wszelkimi przejawami antysemityzmu – oświadczyła we wtorek w
Jerozolimie premier Beata Szydło.
Podkreśliła, że ci, którzy zbudowali
niemieckie hitlerowskie obozy zagłady w Polsce, chcieli zniszczyć i Polaków, i Żydów.
Po zakończeniu polsko-izraelskich
konsultacji międzyrządowych Szydło powiedziała, że rozmowy z premierem Izraela
Benjaminem Netanjahu dotyczyły historii i przyszłości, wykorzystania
nowoczesnych technologii, rozwoju, wymiany młodzieży oraz spraw socjalnych.
– To, co łączy dzisiaj Polskę i
Izrael, to nasza historia, wspólne losy, które zostały tak brutalnie przerwane
przez nazistowskich najeźdźców – oznajmiła premier. Podkreśliła, że dzisiaj
musimy walczyć o prawdę historyczną, mówić o historii, pokazywać wspólną przeszłość
i budować na niej przyszłość. Jak zaznaczyła, obowiązkiem Polski i Izraela jest
upominanie się o prawdę historyczną Szydło zaznaczyła, że Polska jest
zdeterminowana, by walczyć z wszelkimi przejawami antysemityzmu. – Jest zrozumienie
i pełna wola współpracy, mówienia jasno, kto był najeźdźcą, kto był katem, a
kto był ofiarą. Ofiarą był naród polski i naród żydowski. Ci, co zbudowali
niemieckie hitlerowskie obozy zagłady w Polsce, chcieli zniszczyć zarówno Polaków,
jak i Żydów – dodała.
– Izrael ceni Polskę jako partnera,
przyjaciela i dostrzega przyszłość; przyszłość należy do tych, którzy wprowadzają
innowacje – powiedział z kolei premier Izraela Benjamin Netanjahu na wspólnej
konferencji prasowej z premier Beatą Szydło.
Netanjahu podkreślił, że przyjaźń między
Izraelem a Polską jest „konkretna”, ale ma też wymiar duchowy.
Wspomniał o wspólnej historii obu
narodów, która – jak zaznaczył – miała „wzloty i upadki”.
– Polska ma zdecydowane stanowisko, jeżeli
chodzi o pojawiający się antysemityzm w różnych częściach Europy. Doceniamy to –
zaznaczył Netanjahu.
Szewach Weiss o wizycie Beaty Szydło w
Izraelu
Polsko-izraelskie
porozumienie
W czasie wizyty w Jerozolimie zostało
podpisane polsko-izraelskie porozumienie o zabezpieczeniu społecznym.
Dotychczasowy brak takiej umowy wywoływał
wiele niekorzystnych skutków jak chociażby brak możliwości sumowania okresów
ubezpieczenia z obu państw w celu ustalenia prawa i wysokości renty lub
emerytury.
Premier Beata Szydło z delegacją
ministerialną przyleciała do Izraela wczoraj wieczorem. Szefowej rządu towarzyszą,
między innymi, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, minister
obrony Antoni Macierewicz, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta
Rafalska i minister sportu Witold Bańka.
Dziś Szydło i Netanjahu podpisali wspólną
deklarację. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska ze
swoim izraelskim odpowiednikiem podpisali polsko-izraelskie porozumienie o
zabezpieczeniu społecznym.
Po zakończeniu polsko-izraelskich
konsultacji międzyrządowych Szydło powiedziała, że rozmowy z premierem Izraela
Benjaminem Netanjahu dotyczyły historii i przyszłości, wykorzystania
nowoczesnych technologii, rozwoju, wymiany młodzieży oraz spraw socjalnych.
Przed wylotem z Izraela premier Beata
Szydło odwiedzi Instytut Yad Vashem i Bazylikę Grobu Pańskiego oraz spotka się
z polskimi duchownymi pracującymi w Ziemi Świętej.
Źródło:
Polska-Izrael - wspólne
posiedzenie rządów
Nawet za czasów PRL
nie odbywały się wspólne posiedzenia rządów Polski i ZSRR, a wiemy, jaka była zależność
Polski od ZSRR w tamtym czasie. Czy wspólne posiedzenie rządów Polski i Izraela
oznacza podobną zależność? Dwa komentarze tej wizyty. Pierwszy Stanisława
Michalkiewicza zatytułowany „Wokół wizyty ad limina”
i drugi Tomasza Sommera „Filosemickie szaleństwo polskiego rządu”.
Związek
Radziecki bierze od nas węgiel, a w zamian my posyłamy mu żywność. Takie
dowcipy opowiadano sobie w Polsce za pierwszej komuny. Kto wie, czy nie zyskają
one na aktualności w związku z wizytą ad limina, jaką 23 lutego rozpoczął
premier Donald Tusk na czele 55-osobowej delegacji w Izraelu. Ponieważ jeszcze
nie wiadomo, czy na skutek wolnościowego zrywu, jaki ogarnął kraje arabskie,
pozycja bezcennego Izraela w regionie wzmocniła się czy osłabła, izraelski rząd
wiele się po polskim przewodnictwie w Unii Europejskiej spodziewa. Tak w każdym
razie twierdzi Władysław Bartoszewski (…)Uczestnictwo w rządowej delegacji minister
Katarzyny Hall, która w rządzie premiera Tuska zajmuje się organizowaniem
indoktrynowania dzieci i młodzieży, musi napawać niepokojem, zwłaszcza w kontekście
informacji, jaką 18 lutego podała izraelska gazeta „Haarec”. Doniosła ona mianowicie, że
izraelski rząd wespół z Agencją Żydowską podjął decyzję o rozpoczęciu
realizacji programu odzyskiwania tzw. mienia żydowskiego w Europie Środkowej, a
zwłaszcza – w Polsce. Program rozłożony jest na etapy; w pierwszym etapie
specjalnie powołany zespół pierwszorzędnych fachowców, którzy już niejeden kraj
w ten sposób zoperowali, dokona zewidencjonowania mienia, a w drugim – jego
odzyskania. Jak potwierdził niedawno były ambasador Izraela w Warszawie Szewach
Weiss, roszczenia majątkowe względem Polski szacowane są na 65 miliardów dolarów.
Mimo znacznego zobojętnienia polskiego społeczeństwa na sprawy publiczne, ta
sprawa nadal budzi zainteresowanie tym bardziej, że istnieją poważne podstawy
by podejrzewać, iż rewindykacje majątkowe są elementem szerszego planu, obejmującego
zarówno załatwienie niemieckich remanentów wojennych i rosyjskiego pragnienia
przywrócenia Polsce statusu „bliskiej
zagranicy”.
Jest
rzeczą oczywistą, że rząd polski zostanie zapoznany z harmonogramem tych
rewindykacyjnych przedsięwzięć rządu izraelskiego, zaś przedmiotem uzgodnień może
być zainicjowanie z jednej strony intensywnych działań indoktrynacyjnych w szkołach,
mediach i innych instytucjach opiniotwórczych, a z drugiej – zaostrzenie
kontroli dyskursu publicznego i represji wobec wszystkich, którzy ośmielą się
przedsięwzięciom rządu izraelskiego na terenie Polski przeciwstawiać. Słowem –
za status największego przyjaciela Izraela w Unii Europejskiej Polska będzie
musiała zapłacić 65 miliardów dolarów.
źródło
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1949
Polska
to ewenement. Wszystkie liczące się siły
polityczne w naszym kraju są życzliwe Izraelowi. Zarówno PO, jak i prawicowe PiS. Przecież świętej pamięci Lech Kaczyński był wielkim
przyjacielem państwa żydowskiego. Proszę wskazać inny kraj w Europie, w którym
w ostatnim 20-leciu trzech szefów dyplomacji, Meller, Rotfeld i Geremek, było żydowskiego pochodzenia, jeden ma honorowe obywatelstwo
Izraela, a obecny ma żonę Żydówkę – powiedział po zeszłotygodniowej wizycie
polskiego rządu w Jerozolimie dla jednej z polskich gazet były szef polskiego
MSZ Władysław Bartoszewski.
– Polska
to kraj filosemicki – zadekretował z tej samej okazji dla izraelskiego pisma „Haaretz”
polski minister spraw zagranicznych, ten od żony Żydówki, Radosław Sikorski. Podobne
cytaty można by mnożyć w nieskończoność. Nasilenie filosemickiej propagandy w
naszym kraju jest ostatnio tak silne, że niemal nie sposób zajrzeć do
jakiejkolwiek gazety czy telewizji, by nie być zmuszonym do czytania jakiegoś
peanu na temat Izraela, rytualnego lamentu poświęconego holokaustowi, o który
zresztą coraz częściej oskarżani są Polacy, czy wreszcie rozważań na temat „pięknej
wspólnej historii”.
źródło
http://nczas.home.pl/numer-biezacy/temat-numeru/filosemickie-szalenstwo-polskiego-rzadu/
Źródło:
-------------------
Po co
była tam premier Szydło? „Polska będzie
walczyć z wszelkimi przejawami antysemityzmu” – sęk w tym, że Polak to NIE żyd.
Spójrzcie jak żydzi się identyfikują: żydowski polak? Nie – żyd urodzony w
Polsce. Identyfikacja ze swoją rasą.
Zatem kim jest ta „Polska”, która ma walczyć z
Prawdą? Wszak anty-semityzm = mówienie prawdy. Lecz aj waj! Pamiętajcie, nie
wolno mówić Prawdy o żydach – jakiej prawdy? O ich pozaziemskim pochodzeniu, o
ich nie-Ludzkich, INNYCH od naszych, genach (gen Cohen), o ich komunistycznych zapędach
– i wielu innych rzeczach.
Artykuł
z Frondy może być stary, ale miłość polskich żydów do izraelskich, oraz wszystko,
co wiąże się z syjonizmem, nie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.