Rasizm, rasa i rasowa świadomość

Rasizm, rasa i rasowa świadomość

Autor: Egon Albrecht

Rasa: naturalna tożsamość każdej jednostki, określana genetycznie przez naturę (krew), pośrednio torując, formując swoją drogę życia (kulturę). 

Rasizm: słowo bezkarnie używane do ograniczenia wszelkiego wyrażenia, w przeciwieństwie do zbioru zasad, który zakazałby poczucia rasowej tożsamości, poprzez zachęcanie do kundlenia się.

Rozróżnia się negatywną rasową perspektywę (nieuzasadniona nienawiść w stosunku do czegoś innego), oraz pozytywną rasową perspektywę, która jest niczym więcej jak naturalnym instynktem przetrwania i umiłowania genetycznego dziedzictwa od przodków. Należy pamiętać, że konflikty rodzą się z kulturowej rozwiązłości, wtargnięcia jednego ludu do drugiego, gdziekolwiek się to wydarza; to jest fakt historyczny. Stąd też najlepszym środkiem na zwalczenie rasowej nienawiści jest dokładne określenie różnic rasowych i promowanie zdrowej oraz dumnej postawy u każdej grupy w jej naturalnym terytorium.   

Rasowa świadomość: stan intelektualnej dojrzałości, w której, ze względu na niezależność od zbioru żydowskich „pożądanych” opinii oraz zasad, akceptuje się różnice między ludźmi i klasyfikację na rasy. Zaakceptowanie tego światopoglądu – jaki jest nawet intuicyjny, ale ze sztucznych powodów został splamiony – stanowi klucz do wyzwolenia z kajdan dolegliwości, jaką jest polityczna poprawność. Wiedza i szacunek w stosunku do innych ras jest jednym z etapów w osobistej ewolucji.{1}

---------------------------

Ga 3:28 „Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie.”

„Przyszła europejska rasa będzie rasą kundli ... To będzie Eurajatycko-Negroidalna rasa ...”

http://madroscpiekla.blogspot.com/2015/02/art-wielokulturowosc-nie-dla-izraela.html

{1} należy pamiętać, że islam jest tak samo naturalny jak chrześcijaństwo, czy judaizm. Wielu uległo wypaczającemu wpływowi tej neurotoksyny, czego świadkami jesteśmy dziś. Dla tego proponuję rozróżniać araba od muzułmanina – człowieka od dzikiego zwierzęcia, istoty wolnej od żydowskiego sługusa. Jedno zasługuje na szacunek, drugie… gdy Europa wzniesie ręce ku Słońcu, a Polska ku Rękom Boga.