Żydowski październik zdemaskowany

Żydowski październik zdemaskowany

Autor: WK Don

Zbrodniczy papież w mediach błagał swych wyznawców o odmawianie katolickiego różańca przez cały październik… Pytanie tylko, czemu październik, a nie listopad lub jakiś inny miesiąc? Ten morderczy papież chce podniesienia energii i wpompowania jej w ich złowrogą myśloformę, jehowę…

Odpowiedź jest prosta – w październiku tego roku są trzy żydowskie święta tory. Zalicza się do tego Shimchat tora, gdzie kończą czytania parsz tory z poprzedniego roku i rozpoczynają podnoszenie energii tory na nowy rok. Żydzi są zdesperowani, jako że mroczne czarnoksięstwo ich myśloformy, jehowy, traci swoją moc dzięki ROKT. Błagają oni zatem i żądają od swoich zniewolonych gojów by naładowali ich mysloformę wystarczającą ilością energii psychicznej, duchowej w celu wzmocnienia czytań tory i wprawienia ich w ruch.  

Ten przestępca jest jezuitą, a zakon jezuitów to krypto-żydowski zakon który używa kabały i pojmuje jak wygląda żydowska okultystyczna dynamika jehowy, oraz jak ładować a także kierować tym wszystkim. Wszystkie jezuickie ćwiczenia są z żydowskiej kabały, zatem gdy papież błaga katolickich gojów by pompowali ich energie w żydowską jehowę w ten październik, to jest to CELOWE – żadnego przypadku.

To po raz wtóry dowodzi wszystkim, i każdemu z osobna, że celem chrześcijaństwa, będącego żydowskim czarnoksięstwem, jest wzmacnianie myśloformy jehowy [tory] i zmaterializowanie klątwy tory, czyli Żydowskiego Światowego Ładu, gdzie żydzi będą panować nad Ludźmi rządząc żelazną pięścią, a my, jak podaje tora, będziemy się kajać przed nimi, zlizując im brud z podeszwy. W kulturach środkowowschodnich to równa się jedzeniu gówna.   

Wykonujcie ROKT Ostateczny, podwójcie jego ilość w tym miesiącu. Żydzi to czują a ich desperackie błagania są aż nadto wystarczającym dowodem by wiedzieć, że ich matrix, jehowa, są wymazywane z egzystencji. Ostrzeżenia złych rabinów że Szatan zniszczy ich poprzez odwrócenie tory właśnie się zmaterializowały.

--------------------

O święcie Simchat tora:

„Święto to ma dla judaizmu bardzo ważne znaczenie. W synagogach kończy ono roczny cykl czytania Tory - Pięcioksięgu Mojżeszowego - lekturą zakończenia Księgi Powtórzonego Prawa (Deworim) - opisujące schyłek życia Mojżesza oraz przygotowania do wejścia do Ziemi Izraela - i jednocześnie rozpoczyna się nowy cykl od opisu stworzenia świata z Księgi Rodzaju (Bereszit). Tora podzielona jest na 54 części, z których w każdym tygodniu czyta się jedną, wyjątkowo dwie, tak aby w cyklu rocznym zmieścić wszystkie części.”

„Przebieg Simchat Tora jest bardzo uroczysty i radosny. Główną ceremonią jest procesja ze zwojami Pięcioksięgu i innych ksiąg, wyjętymi z „Aron hakodesz”, czyli świętej szafy (rodzaj tabernakulum) umieszczonej w centralnym miejscu synagogi. Procesje, wśród tańców i śpiewów, odbywają się wokół bimy, którą okrąża się siedmiokrotnie, a nierzadko także poza synagogą. Kolejni lektorzy odczytują ostatni rozdział Księgi Powtórzonego Prawa, która zawiera błogosławieństwo Mojżesza nad narodem izraelskim, wypowiedziane na górze Nebo, z widokiem na Ziemię Obiecaną po drugiej stronie Jordanu.”

Źródło: https://religie.wiara.pl/doc/472060.Simchat-Tora-Radosc-Tory