“Jestem marksistą” mówi Dalai Lama
Jest to zaledwie fragment artykułu,
ale…
„Dalai Lama określił się jaki
marksista we wrotek podczas przemowy na temat kapitalizmu, dyskryminacji i
przemocy prowadząc wykład o tematyce światowego pokoju w Kolkata, India. To nie
pierwszy raz, gdy XIV Dalai Lama mówił o swoich politycznych inklinacjach – w 2011
na konferencji w Minneapolis powiedział: „Uważam się za marksistę… ale nie za
leninistę.”
„Musimy przyjąć humanitarne
podejście. W kwestii teorii socjoekonomicznych, jestem marksistą,” powiedział publiczności
na wtorkowym wykładzie zatytułowanym „A Human Approach to World Peace” [Ludzkie
Podejście do Światowego Pokoju – CŻ], zorganizowanym przez Presidency
University.
(…)”
Źródło:
------------------------------
Niech „szpecialiści” bawią się w
rozróżnianie żyda od żyda – żyd jest żydem pod KAŻDĄ nazwą, a oba ww. przez
tego nędznika stwory były ŻYDAMI.
Ciekawostka:
Runa algiz w swej pozycji prostej jest
runą obrony, natomiast w pozycji odwróconej - bezbronności.
Czy zdziwi kogoś zatem fakt, że
PACYFKA (od pacyfizmu) oznacza bezbronność, „nadstawianie drugiego policzka?”
Zaraza chce abyśmy poddali się ich nie-Ludzkiej
tyranii, idąc potulnie jak baranki na RZEŹ.
Si
vis pacem, para bellum
(chcesz pokoju, gotuj się do wojny)
wojny z żydowskim terrorem – z anty-Człowiekiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.