czwartek, 2 lutego 2017

Art - Wojenna narada (nie)polskiego rządu w Izraelu



Wojenna narada (nie)polskiego rządu w Izraelu

Powyższe stanowi (nie) poprawny politycznie - i właściwy - tytuł artykułu. Czemu?

„We wszystkim jesteśmy niszczycielami – nawet w narzędziach zniszczenia, w których zwracamy się po ulgę.”
-- Samuel Maurice, „You Gentiles”


„My, Żydzi, my, niszczyciele, pozostaniemy niszczycielami na zawsze. Nic, co zrobicie nigdy nie sprosta naszym potrzebom i oczekiwaniom. Już zawsze będziemy niszczyć, gdyż chcemy świat tylko dla siebie.”
-- Samuel Maurice, „You Gentiles”


(((Angela Kazimierczak))), vel Merkel również pojechała do swoich w 2014 po to, by nadzorować Białe rasobójstwo w Niemczech. Podobnie (((Putin))) – wizyty tego pana w Izraelu były liczne.   

Polska póki co jest wolna od agresywnych wpływów islamu (na taką skalę jak  Niemczech czy Francji), ale nie od starszej gałęzi talmudyzmu – chrześcijaństwa. Dla żyda nie ma znaczenia JAK coś zniszczy – wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Islam, chrześcijaństwo, lewica, konserwatyzm, liberalizm, feminizm, kapitalizm – wszystko ma w sobie jeden rdzeń: żyd.

Beata Szydło z wizytą w Izraelu

„Polska będzie walczyć z wszelkimi przejawami antysemityzmu”

W Jerozolimie odbyły się polsko-izraelskie konsultacje międzyrządowe. Wzięli w nich udział premier Beata Szydło oraz ministrowie. Tematami rozmów były sprawy w zakresie rozwoju gospodarczego, zabezpieczenia społecznego, kultury, edukacji i wojskowości. W czasie wizyty w Jerozolimie zostało podpisane polsko-izraelskie porozumienie o zabezpieczeniu społecznym.

– Polska jest zdeterminowana, by walczyć z wszelkimi przejawami antysemityzmu – oświadczyła we wtorek w Jerozolimie premier Beata Szydło.

Podkreśliła, że ci, którzy zbudowali niemieckie hitlerowskie obozy zagłady w Polsce, chcieli zniszczyć i Polaków, i Żydów.

Po zakończeniu polsko-izraelskich konsultacji międzyrządowych Szydło powiedziała, że rozmowy z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu dotyczyły historii i przyszłości, wykorzystania nowoczesnych technologii, rozwoju, wymiany młodzieży oraz spraw socjalnych.

– To, co łączy dzisiaj Polskę i Izrael, to nasza historia, wspólne losy, które zostały tak brutalnie przerwane przez nazistowskich najeźdźców – oznajmiła premier. Podkreśliła, że dzisiaj musimy walczyć o prawdę historyczną, mówić o historii, pokazywać wspólną przeszłość i budować na niej przyszłość. Jak zaznaczyła, obowiązkiem Polski i Izraela jest upominanie się o prawdę historyczną Szydło zaznaczyła, że Polska jest zdeterminowana, by walczyć z wszelkimi przejawami antysemityzmu. – Jest zrozumienie i pełna wola współpracy, mówienia jasno, kto był najeźdźcą, kto był katem, a kto był ofiarą. Ofiarą był naród polski i naród żydowski. Ci, co zbudowali niemieckie hitlerowskie obozy zagłady w Polsce, chcieli zniszczyć zarówno Polaków, jak i Żydów – dodała.

– Izrael ceni Polskę jako partnera, przyjaciela i dostrzega przyszłość; przyszłość należy do tych, którzy wprowadzają innowacje – powiedział z kolei premier Izraela Benjamin Netanjahu na wspólnej konferencji prasowej z premier Beatą Szydło.

Netanjahu podkreślił, że przyjaźń między Izraelem a Polską jest „konkretna”, ale ma też wymiar duchowy.

Wspomniał o wspólnej historii obu narodów, która – jak zaznaczył – miała „wzloty i upadki”.
– Polska ma zdecydowane stanowisko, jeżeli chodzi o pojawiający się antysemityzm w różnych częściach Europy. Doceniamy to – zaznaczył Netanjahu.

Szewach Weiss o wizycie Beaty Szydło w Izraelu

Polsko-izraelskie porozumienie
W czasie wizyty w Jerozolimie zostało podpisane polsko-izraelskie porozumienie o zabezpieczeniu społecznym.

Dotychczasowy brak takiej umowy wywoływał wiele niekorzystnych skutków jak chociażby brak możliwości sumowania okresów ubezpieczenia z obu państw w celu ustalenia prawa i wysokości renty lub emerytury.

Premier Beata Szydło z delegacją ministerialną przyleciała do Izraela wczoraj wieczorem. Szefowej rządu towarzyszą, między innymi, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, minister obrony Antoni Macierewicz, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska i minister sportu Witold Bańka.

Dziś Szydło i Netanjahu podpisali wspólną deklarację. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska ze swoim izraelskim odpowiednikiem podpisali polsko-izraelskie porozumienie o zabezpieczeniu społecznym.

Po zakończeniu polsko-izraelskich konsultacji międzyrządowych Szydło powiedziała, że rozmowy z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu dotyczyły historii i przyszłości, wykorzystania nowoczesnych technologii, rozwoju, wymiany młodzieży oraz spraw socjalnych.

Przed wylotem z Izraela premier Beata Szydło odwiedzi Instytut Yad Vashem i Bazylikę Grobu Pańskiego oraz spotka się z polskimi duchownymi pracującymi w Ziemi Świętej.

Źródło:

Polska-Izrael - wspólne posiedzenie rządów

Nawet za czasów PRL nie odbywały się wspólne posiedzenia rządów Polski i ZSRR, a wiemy, jaka była zależność Polski od ZSRR w tamtym czasie. Czy wspólne posiedzenie rządów Polski i Izraela oznacza podobną zależność? Dwa komentarze tej wizyty. Pierwszy Stanisława Michalkiewicza zatytułowany „Wokół wizyty ad limina” i drugi Tomasza Sommera „Filosemickie szaleństwo polskiego rządu”.

Związek Radziecki bierze od nas węgiel, a w zamian my posyłamy mu żywność. Takie dowcipy opowiadano sobie w Polsce za pierwszej komuny. Kto wie, czy nie zyskają one na aktualności w związku z wizytą ad limina, jaką 23 lutego rozpoczął premier Donald Tusk na czele 55-osobowej delegacji w Izraelu. Ponieważ jeszcze nie wiadomo, czy na skutek wolnościowego zrywu, jaki ogarnął kraje arabskie, pozycja bezcennego Izraela w regionie wzmocniła się czy osłabła, izraelski rząd wiele się po polskim przewodnictwie w Unii Europejskiej spodziewa. Tak w każdym razie twierdzi Władysław Bartoszewski (…)Uczestnictwo w rządowej delegacji minister Katarzyny Hall, która w rządzie premiera Tuska zajmuje się organizowaniem indoktrynowania dzieci i młodzieży, musi napawać niepokojem, zwłaszcza w kontekście informacji, jaką 18 lutego podała izraelska gazeta „Haarec”. Doniosła ona mianowicie, że izraelski rząd wespół z Agencją Żydowską podjął decyzję o rozpoczęciu realizacji programu odzyskiwania tzw. mienia żydowskiego w Europie Środkowej, a zwłaszcza – w Polsce. Program rozłożony jest na etapy; w pierwszym etapie specjalnie powołany zespół pierwszorzędnych fachowców, którzy już niejeden kraj w ten sposób zoperowali, dokona zewidencjonowania mienia, a w drugim – jego odzyskania. Jak potwierdził niedawno były ambasador Izraela w Warszawie Szewach Weiss, roszczenia majątkowe względem Polski szacowane są na 65 miliardów dolarów. Mimo znacznego zobojętnienia polskiego społeczeństwa na sprawy publiczne, ta sprawa nadal budzi zainteresowanie tym bardziej, że istnieją poważne podstawy by podejrzewać, iż rewindykacje majątkowe są elementem szerszego planu, obejmującego zarówno załatwienie niemieckich remanentów wojennych i rosyjskiego pragnienia przywrócenia Polsce statusu „bliskiej zagranicy”.

Jest rzeczą oczywistą, że rząd polski zostanie zapoznany z harmonogramem tych rewindykacyjnych przedsięwzięć rządu izraelskiego, zaś przedmiotem uzgodnień może być zainicjowanie z jednej strony intensywnych działań indoktrynacyjnych w szkołach, mediach i innych instytucjach opiniotwórczych, a z drugiej – zaostrzenie kontroli dyskursu publicznego i represji wobec wszystkich, którzy ośmielą się przedsięwzięciom rządu izraelskiego na terenie Polski przeciwstawiać. Słowem – za status największego przyjaciela Izraela w Unii Europejskiej Polska będzie musiała zapłacić 65 miliardów dolarów.
źródło http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1949

Polska to ewenement. Wszystkie liczące się siły polityczne w naszym kraju są życzliwe Izraelowi. Zarówno PO, jak i prawicowe PiS. Przecież świętej pamięci Lech Kaczyński był wielkim przyjacielem państwa żydowskiego. Proszę wskazać inny kraj w Europie, w którym w ostatnim 20-leciu trzech szefów dyplomacji, Meller, Rotfeld i Geremek, było żydowskiego pochodzenia, jeden ma honorowe obywatelstwo Izraela, a obecny ma żonę Żydówkę – powiedział po zeszłotygodniowej wizycie polskiego rządu w Jerozolimie dla jednej z polskich gazet były szef polskiego MSZ Władysław Bartoszewski.

– Polska to kraj filosemicki – zadekretował z tej samej okazji dla izraelskiego pisma „Haaretz” polski minister spraw zagranicznych, ten od żony Żydówki, Radosław Sikorski. Podobne cytaty można by mnożyć w nieskończoność. Nasilenie filosemickiej propagandy w naszym kraju jest ostatnio tak silne, że niemal nie sposób zajrzeć do jakiejkolwiek gazety czy telewizji, by nie być zmuszonym do czytania jakiegoś peanu na temat Izraela, rytualnego lamentu poświęconego holokaustowi, o który zresztą coraz częściej oskarżani są Polacy, czy wreszcie rozważań na temat „pięknej wspólnej historii”.
źródło http://nczas.home.pl/numer-biezacy/temat-numeru/filosemickie-szalenstwo-polskiego-rzadu/

Źródło:

-------------------
Po co była tam premier Szydło? „Polska będzie walczyć z wszelkimi przejawami antysemityzmu” – sęk w tym, że Polak to NIE żyd. Spójrzcie jak żydzi się identyfikują: żydowski polak? Nie – żyd urodzony w Polsce. Identyfikacja ze swoją rasą.

Zatem kim jest ta „Polska”, która ma walczyć z Prawdą? Wszak anty-semityzm = mówienie prawdy. Lecz aj waj! Pamiętajcie, nie wolno mówić Prawdy o żydach – jakiej prawdy? O ich pozaziemskim pochodzeniu, o ich nie-Ludzkich, INNYCH od naszych, genach (gen Cohen), o ich komunistycznych zapędach – i wielu innych rzeczach.  

Artykuł z Frondy może być stary, ale miłość polskich żydów do izraelskich, oraz wszystko, co wiąże się z syjonizmem, nie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.